czwartek, 13 grudnia 2012

Brrrrrr zimowy makijaż

Nadszedł czas i pora abym zamieściła w końcu jakiś makijaż. Niestety mam złe wieści , bo makijaż wykonywałam na mało fotogenicznej osobie którą jestem ja sama;)
Zatem tutaj apel jeżeli jest  ktoś chętny na metamorfozę to zapraszam z przyjemnością pomaluję kogoś innego:)
Makijaż w chłodnych odcieniach w których nie czuję się zbyt dobrze i chyba bym nie wyszła z takimi kolorami na zewnątrz, ale możne komuś przypadnie połączenie takich kolorów.

A Wy co myślicie o takim chłodnym makijażu?


Użyte cienie to Inglot:
- na całą powiekę ruchomą matowy cień w odcieniu śmietankowym nr 351
- w załamanie brązowy matowy cień nr 363
- na powiekę ruchomą na środek zmieszane dwa odcienie perłowy ciemny granat nr 428 oraz lazurowy shine nr 115
- w kąciki wewnętrzne jasny szary perłowy nr 447
na ustach niezastąpiony błyszczyk z Essence wymieszane dwa kolory : candy bar i milkshake
podkład tradycyjnie Estee Lauder - ale planuje zakup innego jak tylko ten skończę bo zaczął mi trochę przesuszać cerę chyba czas na zmiany.....

8 komentarzy:

  1. Widac ze nie czujesz sie dobrze w tym makijazu... Moze powinnas dobrac ciemniejszy odcien niebieskiego? Głęboki granat pomieszany z czernia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. następnym razem spróbuje tak pokombinować, ale chciałam wykorzystać cień który leży w mojej palecie i nie miałam okazji go wcześniej wykorzystać na sobie:)

      Usuń
  2. ufff to dobrze że się komuś podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny jest :) chociaż ja bardzo rzadko eksperymentuję z odcieniami niebieskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ladny make-up - podoba mi sie:)))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny makijaż:)
    również dodaję do obserwowanych:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zostałaś przez mnie ŚWIĄTECZNIE OTAGOWANA:)

    OdpowiedzUsuń