piątek, 23 września 2011

Moja kolekcja cieni z INGLOTA

Cieni z Inglota nie trzeba nikomu przedstawiać. Każdy je zna i z nich korzysta, w końcu polska marka, która produkuje dobrej jakości cienie w rozsądnej cenie.
Cienie trzymam w magnetycznej kasetce Freedom System, która mieści 30 okrągłych cieni. Niestety ale z niewiadomych przyczyn została ona wycofana ze sprzedaży:(
W swojej palecie mam 5 matowych cieni i 16 perłowych ( plus jeden zawieruszył się z KOBO)
Na początek zacznę od cieni które lubię i często używam.

Moim ulubionym cieniem do podkreślania brwi jest 363(czekoladowy brąz) oraz czarny z Inglota, który zakupiłam w większym opakowaniu.
Najczęściej pod łuk brwiowy stosuje matowy kremowy odcień 351 lub lekko różowy 352. Często do dziennego makijażu używam 402 (perłowy brąz) do rozświetlenia kącika ulubiony jasny róż 431(pięknie wygląda na oczach) i często stosuje go w makijażu ślubnym. Z tej palety uwielbiam piękny perłowy fiolet 446 oraz perłowy granat 428.

Najmniej używam 357 matowa śliwka, jakoś nie mam do niej zastosowania, nie podoba mi się jak ten kolor wygląda na moich oczach, jakbym płakała cały dzień:( jasny niebieski 429 wygląda tandetnie na oczach( jedna panna młoda się uparła na taki kolor w swoim makijażu ślubnym i chyba tylko wtedy go użyłam), znalazłam dla niego zastosowanie jako rozświetlenie na ustach nakładane na szminkę.
Cienie są wydaje, nie które mam już w palecie od ponad roku i nadal się spisują.
Co do minusów to, niestety osypują się i pylą co widać na zdjęciu na palecie. Z bazą trzymają się cały dzień na oczach, bez bazy na moich tłustych powiekach niecałą godzinę ( ale nie ma co się oszukiwać żadne cienie na moich powiekach nie wytrzymują dłużej)

a jaki jest wasz ulubiony cień z Inglota?

Ps. ponieważ nie które cienie są zakupione jakiś czas temu , numeracja obecna może się różnić:)

czwartek, 8 września 2011

Sesja z Madzią - Makijaż z różem i fioletem

Nie dawno miałam przyjemność malować Madzię ( z nieskazitelną cerą) na jej sesję z niezastąpioną Kasią Banaszek:) buziak kochana:*
Zdjęcia robione w okolicy Złotych Tarasów w sobotni poranek. Kilka zdjęć z backstageu:)bo jak się okazało, trzeba mieć pozwolenie na wykonywanie zdjęć na schodach koło Złotych;) no ale udało się  Kasi coś popstrykać  za nim ochrona nas o tym poinformowała. Dobrze że nie było przymusu skasowania zdjęć:)
Zatem ja przy pracy pełne skupienie;)
Zdjęcia makijażu before and after bez obróbki
 i kilka ujęć z sesji

Makijaż wykonany na bazie z ARTDECO cieniami z INGLOT : matowy 352 , perłowy fiolet 446, perłowy jasny róż 431
Cień grafitowy STILA sajama , oraz intensywny róż z paletki SLEEK ACID

So do u like it??:) wszelkie komentarze mile widziane