piątek, 22 marca 2013

Urlopowe zdobycze z Dublina

Będąc w Dublinie miałam wielkie plany zaopatrzenia się w kosmetyki które nie są dostępne u nas w Polsce. Niestety rzeczywistość jednak jest taka ,że nasza złotówka w porównaniu do euro jest jednak zbyt duża i tak chcąc kupić kosmetyk z Soap & Glory pomyślałam sobie że 40 zł za żel pod prysznic to jednak stanowczo za dużo....
Takim to sposobem zaopatrzyłam się w kilka troszkę tańszych rzeczy ale myślę że wartych uwagi.

1. Suche szampony z Batiste - wiem ,że są już dostępne w Polsce ich cena to ok.17 zł ja kupiłam dwa rodzaje 150 ml o zapachu coconut& exotic tropical w Pennysie za 2,39 euro, a drugi w Bootsie zapach floral & flirty blush poj. 200 ml za 3,40 euro, więc w przeliczeniu się opłacało;)
jak na razie testuje zapach tropikalny i muszę powiedzieć że bardzo fajna alternatywa dla osób z przetłuszczającymi się włosami kiedy trzeba szybko gdzieś wyjść i nie ma się zbytnio czasu na umycie ich. Suchy szampon ładnie włosy odświeża mimo, że mam ciemne włosy nie zostawia jakiegoś nachalnego białego nalotu na włosach. Ogólnie jestem zadowolona chociaż przyznam szczerze, że raczej do pracy bym nie poszła w nieświeżych włosach nawet z użyciem tego szamponu. Bardziej będzie mi służył w awaryjnych sytuacjach.

2. Kolejną rzeczą było pistacjowe masło do ciała polecane przez Katosu NIP+ FAB  przeznaczone do skóry suchej. Zakupiłam małe opakowanie ponieważ duże kosztowała ponad 15 euro także zdecydowanie za dużo, za małe o poj. 50 ml zapłaciłam 4,15 euro. Masło ma fajną konsystencję szybko się wchłania i pachnie słodko pistacjami. Dla mnie zapach jednak za słodki, także dobrze że kupiłam mniejsze opakowanie.

3. W kwestii wypróbowania zakupiłam też małą odżywkę do włosów z arganowym olejkiem firmy Organix, która będzie idealna na lato w wakacyjnej walizce. Pojemność 88,7 ml . Pięknie pachnie w opakowaniu jeszcze nie testowana na włosach także będę was informować;) Cena 2,99 euro

4. Krem do twarzy z Olay Anti-Wrinkle z SPF 15 pojemność 100 ml skusiła mnie cena bo była promocja 50 % tańsze kosmetyki z Olay take zapłaciłam ok. 6 euro. Jeszcze nie testowany poczeka do wiosny.
5. I ostatnią zdobyczą jest rozsławiony korektor pod oczy z Collection 2000 Lasting Perfection  w kolorze 3 medium. Jak na razie pierwsze testy wyszły pomyślnie zobaczymy jak się spisze przy dużym testowaniu. Dużym rozczarowaniem niestety jest fakt, że korektor  wyprodukowany jest  w Chinach:( Cena 6, 49 euro.

Niestety nic więcej nie udało mi się upolować, a Wy macie jakieś fajne kosmetyki godne polecenia z innych rejonów Europy?

czwartek, 21 marca 2013

Biedronkowe i Rossmanowskie tanie hity

Mam kilka tanich  rzeczy z Rossmana i Biedronki , które są godne polecenia i warto zwrócić na nie uwagę.
Zatem zaglądając do Biedronki polecam wrzucić do koszyka:

1. Płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu do cery wrażliwej z BeBeauty -
jestem w ogromnym szoku jaki fantastyczny produkt Biedronka wrzuciła na swoje półki. Zdecydowanie cena 4,99 zł za produkt tej jakości zasługuje na uznanie.
Ogólnie do usuwania makijażu z oczu mam płyn dwufazowy z Ziaji który jest rewelacyjny, także ja nie stosuje miceli do demakijażu oka.
Natomiast ten płyn dobrze radzi sobie z oczyszczaniem buzi, nie uczula.Ładne poręczne opakowanie, skład bardzo przyjemny. Twarz po użyciu jest przez chwilę lepka, ale nie zostaje to uczucie na dłużej. Zdecydowanie czuję ładnie oczyszczoną twarz. Produkt otrzymujemy w przeźroczystej butelce w którym jest 200 ml płynu.


2. Kremy do rąk z BeBeauty - ja mam krem ochronny z masłem Shea i olejkiem kokosowym.
Produkt ma 125ml a kosztuje ok 3,5 zł. Skład bardzo przyjemny ponieważ łączy w sobie olejek kokosowy oraz masło shea. Ładnie nawilża moje dłonie, nie zostawia tłustej powłoki szybko się wchłania.Pozostawia uczucie gładkich dłoni, troszkę pachnie mi cytrusowo nie wiem czemu. Zdecydowanie wart przetestowania.


Z Rossmanowskich półek zgarnijcie:

1.Isana Intensywny krem do rąk z 5% UREA czyli mocznikiem
Pojemność 10 ml cena ok 5 zł
Krem jest dosyć treściwy w swojej konsystencji, dobrze nawilża dłonie. Trzeba pamiętać, aby nie nałożyć go zbyt dużo bo wtedy wolno się wchłania i pozostawia  lepką warstwę na dłoniach. Moim zdaniem idealny do stosowania na noc.


2. Kolejny produkt to też Isana - żel pod prysznic. Miałam już z 4 żele pod prysznic z tej firmy. Zawsze kupuje je na promocji kiedy kosztuje nie całe 3 zł. Dla mnie żel pod prysznic ma ładnie pachnieć, dobrze się pienić, oczyszczać i dokładnie to robią te żele. Obecnie mam żel pod prysznic witaminy i jogurt. Otrzymujemy produkt w wygodnej butelce i jest go 300 ml. Zapach nie utrzymuje się na skórze i nie nawilża, ale z moich dotychczasowych doświadczeń żaden żel tego nie dokonał, zawsze muszę nałożyć mimo wszystko oliwkę bądź jakiś balsam na skórze po prysznicu.



3. Antybakteryjny podkład w kompakcie Synergen w kolorze 03 czyli najjaśniejszym
Opakowanie plastikowe z gąbką, produktu jest 9 g cena standardowa ok.10 zł ja zakupiłam na promocji za ok.7 zł. Ogólnie produkt polecany do cery trądzikowej. Sama takowej nie posiadam mam mieszaną ale nie mam problemów z trądzikiem tylko z zaskórnikami. Muszę powiedzieć, że produkt bardzo mnie zaskoczył bo dobrze wtapia się w cerę nie pozostawia efektu maski, używam go bardziej do wykończenia makijażu niż samodzielnie. Matuje na ok. 3 h , jest idelany do torebki aby w ciągu dnia robić poprawki. Nie zapycha, nie powoduje uczulenia , Produkt na który warto zwrócić uwagę w szczególności, że cena jest bardzo kusząca.


A Wy co polecacie?

poniedziałek, 11 marca 2013

Słodki deser - jabłkowo śliwkowe crumble

Muszę się do czegoś przyznać, nie potrafię zrobić zwykłej szarlotki bo ciasto kruche, które wszystkim się udaje u mnie niestety zawsze wychodzi  zakalec. A że uwielbiam jabłka pod każdą postacią odnalazłam ostatnio szybki prosty i bezzakalcowy przepis na ala szarlotkę:) czyli crumble. Najlepiej smakuje na ciepło z lodami waniliowymi mniam wielka rozpusta


Składniki:
  • 4-5 jabłek
  • 5 śliwek
  • 1/3 szklanki cukru trzcinowego ( może być też zwykły)
  • 3 łyżki wody
  • 10 łyżek mąki
  • szklankę płatków owsianych 
  • można dorzucić garść słonecznika, i pestek dyni, migdały czy rodzynki na co macie ochotę
  • 4 łyżki masła
Obieramy jabłka i pokrojone na małe cząstki wrzucamy na patelnię, wsypujemy cukier oraz 3 łyżki wody. Mieszamy, aż powstanie lepka konsystencja.
Kruszonkę przygotowujemy w następujący sposób: Mąkę, płatki owsiane, słonecznik pestki dyni itd. cukier  i masło ucieram rękoma aż powstaną małe okruszki.
Jabłka przerzucamy do wysmarowanej tłuszczem formy,umyte śliwki kroimy na ćwiartki i układamy na jabłkach, następnie na wierzch wrzucamy naszą kruszonkę
Wkładamy do nagrzanego piekarnika na ok 20 minut w temperaturze 200 stopni C.
I tyle wychodzi obłędnie pachnąca i pyszna przekąska.
Polecam do wypróbowania naprawdę warto.