sobota, 30 kwietnia 2011

Makijaż ślubny- Matylda

Moja kolejna stylizacja ślubna ukazała się w magazynie "Ślubne fryzury i makijaże".  Modelowała mi dobra znajoma na którą zawsze mogę liczyć Matyldzia:D
Makijaż wykonany w stonowanych naturalnych kolorach brązu oraz złota, wykorzystane zostały standardowo cienie z Inglota, kreska wykonana żelowym eyelinerem z BB, na policzkach sephorowski róż. Kiedy otrzymałam gazetę ze zdjęciami makijażu, uznałam że Matylda wyszła trochę za blado i teraz się zastanawiam czy to wina oświetlenia? czy może za jasny dobrany był podkład bądź też za mało bronzera? nie wiem Sami oceńcie i dajcie znać czy Wam się podoba i jakie macie uwagi.


środa, 6 kwietnia 2011

Moje 3 hity kosmetyczne za grosze:)

Chciałabym Wam przedstawić swoich ulubieńców kosmetyczno - pielęgnacyjnych. Wybrałam produkty, które w moim subiektywnym uczuciu są godne polecenia a kosztują grosze.
Zacznę od mojego the best produktu - czyli dwufazowy płyn do demakijażu oczu z firmy Ziaja. Zawsze do niego wracam.
Stosuję ten produkt już od około 3 lat i nie zamieniłabym go na żaden inny w kwestii zmywania makijażu oczu. Usuwa makijaż oczu błyskawicznie jednym pociągnięciem. Niektórym, może przeszkadzać tłusty filtr jaki pozostawia po sobie na powiekach, ale ja od razu przemywam oczy płynem micelarnym, także nie mam z tym większego problemu.Produkt nie jest super wydajny ale za taką cenę jaką oferują drogerie można kupować co miesiąc lub półtora.
Trzeba pamiętać, że przed użyciem należy wstrząsnąć buteleczkę, aby składniki się wymieszały, minusem jet to że produkt bardzo szybko wraca do swojego pierwotnego podziału. Nie podrażnia skóry. Można nim zmywać także pomadki z ust.
Pojemność produktu to 120 ml koszt to w promocyjnej cenie w Rossman albo SuperPharmokoło 6 zł.

Moim kolejnym odkryciem do którego zawsze powracam jest płyn micelarny z firmy Perfecta.  Ja akurat posiadam z wyciągiem z bławatka i świetlika do cery wrażliwej. Bardzo dobrze usuwa makijaż z twarzy oraz oczu. Porównując go do płynów micelarnych firm Avene lub La Roche Posay mogę śmiało powiedzieć, że sprawdza się tak samo dobrze. Zużycie płatków kosmetycznych przy wyżej wymienionych płynach jest identyczne. Twarz się nie wysusza, nie podrażnia cery. Dla mnie produkt godny polecenia. Koszt w drogerii ok 12 zł za 200 ml. Butelka starcza na około miesiąc użytkowania. Czasem są na ten produkt promocje można nabyć za niecałe 10 zł:)


Hitem okazała się baza pod cienie na powieki firmy Joko. Recenzję tego produktu można przeczytać TUTAJ

Kolejnym nie drogim kosmetykiem okazał się peeling do stóp biedronkowej firmy BeBeauty, zakupiony w Biedronce za jakieś grosze chyba 2.5 zł:)

Dosyć dobrze złuszcza naskórek, ale uwaga nie poradzi sobie ze stopami które mają sporą ilość zrogowaciałej skóry po zimie. w swoim składzie zawiera naturalny pumeks. Jeżeli regularnie się go stosuje można z powodzeniem odstawić wszelkie pumeksy czy tarki do stóp. Produkt ładnie pachnie i jest wydajny. Niestety nie nawilża, więc po jego zastosowaniu trzeba użyć kremu nawilżającego.

ciąg dalszy nastąpi....
ps. zdjęcia zapożyczone ze stron producentów:)

sobota, 2 kwietnia 2011

delikatna wersja smokey eyes - Sesja z Celiną

Kolejna sesja za mną. Fotografowała dzielnie Kasia Banaszek a modelowała Celina Wycech. Początkowo makijaż miał być bardzo ciemny bardziej czarny , ale w trakcie robienia makijażu okazało się że na jednym oku cień się w ogóle nie trzyma i powstawały plamy ( nie wiem co się stało czy nierównomiernie nałożyłam bazę na powieki czy może jakiś kiepski dzień na malowanie):) więc musiałam dodawać jasnych cieni żeby te różnice na powiekach zniwelować. Po ok 50 minutach udało mi się skończyć makijaż. Wykorzystałam jak zwykle paletkę cieni Inglot kolory granat satynowy i jasny budyniowy matowy, i odrobina jasnego brązu matowego. Podkłady użyte to sticki z Kryolanu. Wyszło tak:)