środa, 19 stycznia 2011

Makijaż dla Oli w kolorach szaro- różowym

I tak oto mam przyjemność przedstawić kolejną sesję , z udziałem modeliny Oli z , którą pierwszy raz przyszło mi pracować :)oraz Kasi Banaszek ( fotograf)  . Sesja niby w styczniu a okazało się że będzie w ciepłym powiewie wczesnej wiosny, tzn że modelka nie zamarzła :) Makijaż wykonany w kolorach szaro- różowym, standardowo wykorzystane cienie z Inglota ( na całą powiekę ruchomą matowy jasny cień 351, w wewnętrznym kąciku oka kolor różowy 144, kredka firmy Kobo w kolorze grafitowym, matowy cień Stila w kolorze sojama ( kolor grafitowo-szary) Na ustach błyszczyk, niestety już się nauczyłam że na sesję lepiej używać matowych kolorów do ust aby nie robić odblasków.

Mam nadzieję że się spodoba , komentarze mile widziane:) zalecane oglądanie w powiększeniu (kliknij na obrazek):D

sobota, 15 stycznia 2011

Makijaż w zimowym klimacie:)

Dwie moje znajome , jedna fotografka Kasia, druga modelka Martyna ( już po raz kolejny się spotykamy w tym zestawie), postanowiły w wyjątkowo mroźny dzień zrobić sesję zdjęciową. Makijaż miał być elegancki bardziej wieczorowy, stylizacja na zimową imprezę. Biedna Martyna przy minusowych temperaturach musiała śmigać w cieniutkiej sukience ale dostała do narzucenia futro. Ufff :)
Do zrobienia makijażu wykorzystałam moją ulubioną paletkę którą sama skomponowałam marki Inglot, brązową kredkę Estee Lauder Double Wear, sypki cień w złotawym odcieniu marki APC, bazę silikonową Soraya, podkład Pharmaceris kolor 03, przypudrowanie pudrem transparentnym marki Kryolan, na policzkach róż marki Sephora ( z palety sephorowskiej), bronzer Bi-Kor, na ustach balsam Carmex i konturówka Essence kolor czerwony i pomadka Rimmel Dusky Rose.
Oto efekty naszej wspólnej pracy, miłego oglądania i zapraszam do komentarzy:)
portolio Martyny: http://www.maxmodels.pl/nielubieciebie.html
portolio Kasi: http://www.maxmodels.pl/kasiula7.html
i moje: http://www.maxmodels.pl/oliwkowa029.html

środa, 12 stycznia 2011

Moje ulubione kanały makijażowo kosmetyczne na youtube

Podzielę się z Wami moimi faworytkami na kanale YT, które uwielbiam oglądać i zawsze z niecierpliwością czekam na jakiś nowy filmik.
Anglojęzyczne kanały:
-nr jeden dla mnie to MakeupGeekTV bardzo fajnie się ogląda, bosko maluje, mnóstwo użytecznych porad i trików makijażowych:)
- nr dwa to pozytywnie zakręcona Kandee  kandeejohnson w filmikach pokazuje jak właściwie się malować poprzez konturowanie twarzy, jak właściwie nakładać cienie na oko w zależności od kształtu oczu i jej fenomenalne makijaże. Polecam
- nr trzeci to MakeupByTiffanyD u niej też sporo makijaży, mnóstwo recenzji kosmetycznych.


no i trzy faworytki z Polski
- mój nr jeden to zdecydowanie izabelle25D , nie tylko opowiada o kosmetykach , ale też pokazuje fajne klasyczne makijaże, super outfity i przeróbki krawieckie:) przesympatyczny głosik, boski psiak czasem w kadrze się pojawi  i ogólnie fajnie prowadzony kanał
- moją drugą faworytką jest nieesia25 , sporo recenzji kosmetyków, ale też mówi o pędzlach i o książkach poświęconych makijażowi, pokazuje też proste upięcia. Super się ją ogląda i słucha.
- i moja 3 faworytka to  callmeblondieee , na jej kanale więcej filmików poświęconych recenzjom kosmetycznym oraz strojom dnia, ale znalazły się też ćwiczenia na brzuch, na pośladki. Mi się podoba, dobrze się słucha i ogląda:) pozytywny świrek:D


Na wyróżnienie zasługuje dla mnie jeszcze  ciasteczko25 i kanał Zmalowana

Przekonajcie się sami czy powyższe kanały Wam pasują, są to zdecydowanie moi faworyci. Dajcie znaka jakie są Wasze ulubione kanały na YT??:)
 

niedziela, 9 stycznia 2011

Recenzja kredki do oczu firmy Stila Topaz

Kredkę zakupiłam w zeszłym tygodniu w TK Maxx za 36 zł w zestawie, w którym także znajdywały się pojedynczy  cień do powiek oraz nawilżający krem rozświetlający.
Na razie przetestowałam kredkę. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, okazała się być super zakupem w sumie cały zestaw kupiłam tylko dla niej bo już prawie pieśni chwalebne na jej temat są wyśpiewywane na YT :D
Kredka ma fantastyczny kolor nazywa się Topaz, jest to kolor cielisty który idealnie pasuje na linie wodną.
Moje spostrzeżenia :
- kredka jest miękka dzięki czemu bardzo ładnie się ją rozprowadza na linii wodnej
- zdecydowanie subtelniejszy efekt  uzyskuje się na oku używając tej kredki niż kredki białej
- ładnie rozświetla i powiększa oczy
- trwałość no tutaj jest mega zaskoczenie ponieważ kredkę nałożyłam na oczy ok 14.00 i o 20 nadal była widoczna ( wiadomo że nie tak intensywnie jak na początku) ale moim zdaniem i tak jak dla mnie super, że po godzinie nie zniknęła.

Jedyny minus jaki zauważyłam, to taki że na początku zaczęła mnie lekko szczypać w oczy ( myślałam że może jakieś uczulenie), ale po chwili dyskomfort zniknął.
Jak na razie jestem zachwycona tym produktem i zdecydowanie będzie ona  moim odkryciem w tym nowym roku.
Poniżej zdjęcie wybaczcie ale ściągnięte z neta, czyste lenistwo nie chce mi się zgrywać fotek z aparatu:(

piątek, 7 stycznia 2011

Subiektywna recenzja bazy do powiek Artdeco

Bazę stosuję od około 2 tygodni i są to tylko moje spostrzeżenia.


Ogólne informacje:
- baza znajduje się w czarnym plastikowym opakowaniu
- jest jej 5 ml
- informacja wg producenta "Zapobiega zbijaniu się cieni w załamaniach powiek, sprawia, że stają się wodoodporne. Cienie lepiej się rozprowadzają, mają intensywniejszy odcień i utrzymują się dłużej.
Opuszkiem palca równomiernie nakładaj cienką warstwą na całą powiekę. "







Moje spostrzeżenia:


Zalety:
- kremowa, lekka konsystencja
- bardzo dobrze się ją rozprowadza, nie pozostawia żadnych grudek ani smug
- ładnie wyrównuje koloryt powieki

Wady:
- niestety nie przedłuża trwałości cieni na mojej powiece  utrzymuje się maksymalnie do 5 godz
- cienie zaczynają znikać, w moim przypadku od kącika zewnętrznego
- pewnie ciężko będzie wydobyć bazę z opakowania kiedy będziemy bliżej dna:)
- cena nie adekwatna do jakości ( w Sephora koszt 36 zł)

Ogólnie w przetestowaniu bazy z Joko oraz Artdeco jak dla mnie wygrywa baza z Joko. Być może jest to spowodowane konsystencją obydwu produktów. Gdyż jako posiadaczka tłustych powiek nie sprawdza się na mnie kremowa konsystencja, która powoduje po pewnym czasie lekkie spływanie i znikanie cieni z powieki. Natomiast przy bardziej zbitej konsystencji Joko lekko wysuszającej (co uznałam wcześniej za wadę) staje się ta konsystencja zaletą. Poza tym baza z Joko kosztuje ok 9 zł więc jest różnica. Także ja osobiście pozostaje przy Joko i polecam posiadaczką tłustych powiek:) Recenzja Joko TUTAJ