czwartek, 15 listopada 2012

mini haul zakupowy

To co lubię najbardziej na blogach to dzielenie się zdobyczami, sama nie mam wiele takich wpisów, ale postaram się aby były co jakiś czas ciekawsze zakupy.
Dzisiaj się pochwalę, co udało mi się upolować w TK Maxx w Warszawie w Blue City.
Nie ukrywam, że chodziłam za tą rzeczą od dłuższego czasu nie chciałam żeby była babcina ani za bardzo tradycyjna, widziałam kiedyś na blogu piękną, delikatnie zdobioną, jednopoziomową..................... o czym mowa??????
tadammmm każdej perfekcyjnej Pani Domu się przyda;)    O paterze:)
Niestety nie znalazłam takiej jak chciałam, a wyjeździłam chyba wszystkie sklepy z tego typu dodatkami do domu. W Tk Maxx niestety były patery albo białe, albo szklane albo dwupoziomowe a ja takiej nie potrzebowałam. Szukałam zwykłej patery na torta bądź na ciastka abym mogła godnie przyjmować gości;)
Jedyna, która sprostała w pewnym stopniu moim wymaganiom była patera właśnie w TK maxxa.
Jest ona sygnowana nazwiskiem angielskiego kucharza Jamie Olivera a nazywa się Individual cake stand for really nice buns:) 
Kosztowała 39,99 zł i zdecydowanie nie jest babcina ;)
Co najbardziej mi się w niej podoba to wykonanie z metalu oczywiście made in China niestety, ale przy moim małym brzdącu będzie idealnie służyć i nie będę się stresować, że  rozbije się na drobne kawałki:)
patera prezentuje się tak:




 dodatkowo kupiłam dla mojej mamy krem przeciwzmarszczkowy z którego była ostatnio zadowolona, a w sklepach kosztuje ok.60 zł L'oreal Pro-calcium krem na noc przeznaczony do cery dojrzałej, co najlepsze krem ten kosztował 24,99zł LOVE IT:)
 Polecam jako prezenty do skarpety mikołajowej dla mamusiek:)

Zajrzałam też do superpharmy, tam upolowałam Lip Butter Vanila&Macadamia  czyli masełko do ust kosztowało na promocji 7,99zł. Obecnie używam Tisane w słoiczku, ale coś przestaje mi po 3 opakowaniu służyć. Ten produkt od Nivea wygląda obiecująco a dodatkowo super pachnie i bosko nawilża usta. Były jeszcze zapachy karmelowe i malinowe. Na minus jedynie muszę napisać to niestety opakowanie bo jest mało higieniczne, i już zauważyłam że się do masełka wkradają nieproszeni goście w postaci fruwających w powietrzu kłaczków itd....achhh no ale cóż poczekamy zobaczymy.

A tak się prezentują zakupione dzisiaj rzeczy na mojej patarze:)


I jak lajkujecie takiego typu wpisy???:)

5 komentarzy:

  1. Gdzieś jeszcze można kupić takie masło?

    http://ilovenutell.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co to jest nowość w superpharm także jak na razie tylko tam je widziałam:-)

      Usuń
  2. oj to na prawde wychaczyłaś go tanio ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo super masełko :)
    Mam nadzieje z jeszcze gdzies bedzie,
    bo u mnie w okolocy Superpharm nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam gdzieś reklamę tych masełek. Osobiście nie przepadam za Nivea, ale i tak jestem ciekawa opinii:)

    OdpowiedzUsuń