poniedziałek, 13 grudnia 2010

Subiektywna recenzja bazy do powiek firmy Joko Virtual


Bazę posiadam od dłuższego czasu. Od dawien dawna, czyli od kiedy zaczęłam się malować, miałam duży problem z tym aby cienie  na moich powiekach się nie rolowały. Próbowałam wszystkiego począwszy od nakładania podkładu na powiece, do prób odtłuszczania powieki wszelkimi matującymi bibułkami. Niestety, na dłuższą metę czyli wyjście np na kilka godzin poza dom nie dawało większych rezultatów. Zazwyczaj po 2 godzinach męczyłam się aby cienie z powrotem rozetrzeć na całej powiece, bo znajdywały się w większej mierze w załamaniu powieki. Dlatego też, ucieszyłam się kiedy pewnego dnia odkryłam, że jest coś takiego jak baza pod cienie do powiek. I tak oto moją pierwszą bazą jest baza firmy Joko.
Oto moje spostrzeżenia.
  • Ogólne informacje:
Baza znajduję się w plastikowym opakowaniu. Produktu jest 5 g,  posiada długą datę ważności ale nie ma informacji ile baza wytrzymuje już po jej otwarciu.
  • Plusy:
Głównym plusem bazy jest jej niewygórowana cena, ja swoją zakupiłam za niecałe 9 zł. Jest dość wydajna, w zależności od tego jak często się malujemy. Faktycznie spełnia swoje zadanie, czyli na moich powiekach cień utrzymuje się o wiele dłużej i nie mam problemu z rolującymi się cieniami.
  • Minusy:
Niestety jak każdy produkt ten też je posiada.  Konsystencja produktu jest dość ciężka. Producent zapewnia nas, że baza nawilża powiekę, jak dla mnie jest lekko wysuszająca i przez to ciężko się ją rozprowadza na powiece.Jeżeli się ją źle rozetrze to może pozostawiać brzydkie grudki, a także w miejscu gdzie produktu jest za mało nie równomiernie rozprowadzi się cień.
  • Podsumowanie:
Ogólnie rzez biorąc produkt za taką cenę nie jest zły, ja już zużyłam  jakoś 4 opakowania. Po pewnym czasie człowiek nabiera wprawy w jej obsłudze. Trzeba pamiętać, że lepiej się ten produkt rozprowadza kiedy ma się ciepłe palce, ja cierpię na chroniczne zimne ręce więc moim sposobem w zimie to ogrzać dłonie na kaloryferze przed nałożeniem:)
Produkt jak dla mnie spełnia swoje główne zadanie czyli nawet na  moich lekko przetłuszczonych powiekach cień się utrzymuję.
Porównując produkt z Joko z bazą Artdeco zdecydowanie w moim przypadku sprawdza się baza z Joko na recenzję Artdeco zapraszam  TUTAJ

2 komentarze:

  1. w 100 % zgadzam sie z opinią... również ja posiadam została mi jeszcze połowa i nie moge doczekać się czasu kiedy ją zakończe... planuje teraz zakup artdeco sprawdzałam w sephorze konsystencja jest nieporównywalna...

    Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć:)
    Przypadkowo wpadłam na Twój blog-jest świetny!
    Ja uwielbiam bazę Art deco i Gosh:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń